Robocze ;)
Ostatnio moje paznokcie nie powalają - Aquarius został zmyty następnego dnia, bo trafiła mi się okazja pomalowania paznokci Here Today... Aragon Tomorrow OPI, do którego ślinię się od dawna. Nie ma ochoty ktoś mi go sprezentować? W każdym razie starałam się dotrzymać OPI na paznokciach jak najdłużej, żeby się nacieszyć kolorem.
Niestety naszło mnie również na sprzątanie. Niestety dla moich paznokci, dla mojego pokoju jak najlepiej :D W efekcie jeden paznokieć złamał się oczywiście z brzegu (przykleiłam już w tym miejscu serduszko), a drugi się rozwarstwił (moje paznokcie się nigdy nie rozwarstwiają - nie wiem o co chodzi). Żeby ogarnąć chaos, OPI został zmyty, zagłada ogarnięta, a paznokcie trzeba było pomalować (pamiętając, że na drugi dzień zaplanowałam dokładne sprzątanie łazienki, więc wolałam nie ryzykować nie wiadomo jakich wzorków). I tak powstał Chocapick. [Mits zaśmiewa się z żarciku ;)] Powstały paznokcie robocze czyli dużo warstw, żeby były wytrzymałe na sprzątanie łazienki (swoją drogą, jakie ja skarby w łazience znalazłam! Odżywka do włosów, o której zapomniałam, a miałam iść już nową kupować...)
nie przepadam za pękaczami ale masz fantastyczne tło na blogu :)
OdpowiedzUsuńbędę zaglądać
dlaczego chocapick? o.O
OdpowiedzUsuńTelewizji w dzieciństwie nie oglądała?! Zgroza!
UsuńMits
przecież chocapic to czekoladowe płatki śniadaniowe z psem o.O
UsuńŁadne połączenie kolorów:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam połączenie różu i czerwieni :-)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie:-)
OdpowiedzUsuńfajny mani :)
OdpowiedzUsuńOdważne połączenie kolorów! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńczy mogłabyś polecić jakiś produkt do usuwania skórek?
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że nigdy nie używałam do tego celu jakichś specjalnych preparatów, bo moje skórki są raczej sympatyczne i wystarcza im regularne odsuwanie :) Raz na jakiś czas zmiękczam je mocząc w ciepłej oliwce albo wodzie z mydłem, a potem jakieś ewentualnie pozostałości usuwam szczoteczką :)
Usuń