Rokoko

17:09 Mitsukki 3 Comments


Trochę bawi mnie fakt, że kiedy kupowałam płytki konada planowałam, że jako pierwszej użyję zeberkowej. W rzeczywistości jeszcze jej nie użyłam, bo cały czas robię coś innego. Dzisiejszej kratki w ogóle nie miałam w planach używać, nawet mi się początkowo zbyt nie podobała ;)
The funny thing is, that when I was buying my Konad plates I was sure that the first one that I will use, will be the zebra print. Well, I'm doing different stamps and I still haven't used the zebra one. Todays print was the one that I found, well... not too pretty. And yeah, I'm using it and not zebra :D

Różowy/Pink Manhattan lotus Effect nr 53R
Czarny/Black Konad do wzorków
Przejechałam się na Sally Hansen No More Breaks - jako top coat jest świetna, dzisiaj położyłam ją jako bazę i lakier odłazi :( Widać to najbardziej na paznokciu małego palca. Zazwyczaj używałam Sally Hansen Hard As Nails i chyba do niej wrócę jako do bazy, a No More Breaks pozostanie top coatem.
There was a problem with Sally Hansen No More Breaks - it's really awesome as a top coat, but today I  used it as a base coat. And it was a really bad idea, because my nail polish is... I don't know how to say it, it's not staying on my nails - you can see it on the borders of nails - especially on the smallest one. So I think my base coat will be Sally Hansen Hard As Nails again, and No More Breaks will be my top coat.

You Might Also Like

3 komentarze:

  1. Poobgryzam ci te paznokcie!
    Kurde konad mnie kusi, ale nie nie nie!
    Kratka udana ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam nie byłam w stanie długo opierać się pokusie konada :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczna ta siateczka :D Bardzo intrygujacy wzorek

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Jeśli zadasz mi pytanie, odpowiem na nie pod danym postem ;)

Obsługiwane przez usługę Blogger.