Icy Mint

15:15 Mitsukki 5 Comments

Pierwsza przygoda z brokatem :)

Walka z brokatem była niezwykła. Brokat w kolorze miętowym fruwał, znajdował się na mojej twarzy, getrach, biurku, laptopie (dzisiaj go wydmuchiwałam spomiędzy elementów klawiatury). Było przezabawnie, spodobało mi się, teraz chyba będzie dużo brokatu. Poza tym mam stosy zdjęć, które zrobiłam, ale nigdy nie opublikowałam, niż ostatnio miałam ;)
Inglot miętowy 969 lub 696
i brokat :)


You Might Also Like

5 komentarzy:

  1. choć za brokatem nie przepadam to efekt baaaardzo mi się podoba! genialne połączenie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to jest , że masz takie długie paznokcie?
    Tipsy można sobie przykleić i malować normalnym lakierem (nie żelem przy użyciu lampy)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natura działa na moją korzyść, mam mocne paznokcie po mamusi :)
      Tipsów nigdy nie miałam, bo nie miałam po co ich montować, więc na temacie się nie znam. Ale takie zwykłe sklepowe tipsy nie wyglądają nadmiernie naturalnie (chociaż u mojej koleżanki zdawały egzamin), ale dość szybko odpadają no i tylko coraz bardziej niszczą paznokcie. Tipsy żelowe czy inne z tego co wiem można malować lakierem, ale trzeba zmywać czymś naprawdę bez acetonu.
      A od siebie polecam manicure japoński, bardzo odżywia płytkę, poprawia kondycję paznokci i efekty są super ;)

      Usuń
  3. piekne sa na zywo :D ale to juz mowilam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Jeśli zadasz mi pytanie, odpowiem na nie pod danym postem ;)

Obsługiwane przez usługę Blogger.