Śnieeegu, przybywaj!

13:48 Mitsukki 8 Comments


Powracam po przerwie :)



To już chyba są żarty. Końcówka grudnia, a śniegu nie ma. Ba, wczoraj wieczorem było 8 stopni.
Tym razem paznokciami oficjalnie przywołuję śnieg.


Czerwony p2 last forever nr 100 open your heart!
Biały my secret french manicure 01 i biały Essence do stempelków (użyłam go nie tylko do stempelków, ale tez do zasp śniegu - najpierw warstwa my secret, a potem Essence na dolną część coby podkreślić biały :))
Na wierzch srebrny Inglotowy pyłek :)

You Might Also Like

8 komentarzy:

  1. też chcę śnieg :( i nie żebym właśnie miała śnieżynki na czerwonym lakierze w ramach przywoływania śniegu xD

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne pazurki :))
    dodaję do obserwowanych i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne :) mógłby spaść ten śnieg :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nienawidzę śniegu :D mogłabym raczej powiedzieć :zimo, wypier*aj ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Jeśli zadasz mi pytanie, odpowiem na nie pod danym postem ;)

Obsługiwane przez usługę Blogger.